Jesteśmy urzeczeni pustynią. Mieszkamy w prawdziwej oazie, takiej z palmami i oczkiem wodnym pośrodku. Dookoła są olbrzymie wydmy wielkości gór, z których zjeżdżaliśmy na desce snowbordowej z dziką prędkością po wjechaniu na nie ryczącym pojazdem zwanym buggy :).
Łachy piasku są niesamowite, fale przetaczające się po stokach, żebra piachu tworzone przez wiatr, ogromne wzgórza miałkiego pyłu. Cudowne...